75, 76 dziękuję bardzo

Wina Senny oczywista, jest tak jak pisze MS. Senna nie powinien skręcać w lewo, a jeżeli już to zrobił to nie powinien odbijać w prawo. Mam nadzieję, że ukarają go.

1. Rosberga uratował pit stop Buttona, który gdyby nie miał kłopotów w stopie wyjechałby jako drugi i rozpoczął pościg. Nie wiadomo czy udałoby się dogonić Rosberga, który wbrew oczekiwaniom wcale wolno nie jechał. Button jechał za Vettelem spokojnie wiedząc, że prędzej czy później Rai i Vet nie będą mieli już opon i wtedy łyknie obu. 2. Alonso zakończyłby na 5 pozycji, chyba, że nie udałoby mu się wyprzedzić Vettela w końcówce, gdyby nie popełnił błędu wyjeżdżając w te odłamki opon. 3. Opony Pirelli nie powinny się tak kruszyć, to przeszkadza w wyprzedzaniu, tylko linia wyścigowa jest czysta, reszta straszny syf.

Teksty o amputacji to plotki. Amputuje się kończyny niedokrwione, a nie połamane. Jeżeli pacjent ma niedokrwioną kończynę ponad 6 h to zazwyczaj się ją amputuje, aby uratować życie chorego, w przypadku ZATORU tętnicy. Kubica ma, jeżeli w ogóle, połąmaną rękę i nie wiem skąd teksty o amputacji. Chyba, że jest z niej masakra, ale tego nie wiemy. Przypominam, że w szpitalu w Trzebnicy są fachowcy ortopedzi, którzy rekonstruują kończyny ucinane piłami, etc. Więc bez paniki. Zapewne Kubica będzie miał składane złamania, wtedy takie złamania goją się szybciej. Powtarzam, nie ma powodów do wyrokowania na podstawie plotek. Najbardziej liczy się u kierowcy mózg więc bez obaw.

Tak jak wczoraj przewidywałem, Buttonso wyprzedzili Vett w generalce. Trochę za mało punktów zdobył Mark, a za dużo Vet, ale najgorzej nie jest.

Witam, Buttonso mają szansę wyprzedzić Vett w generali jutro, hehe. Trzymam kciuki za nich i za Marka. Dla mnie ideał Mark na podium, a młody gdzieś w drugiej dziesiątce.

71 jak miał wyprzedzić ? Po trawie ? Zobacz powtórkę, wyraźnie odpuścił, nie na tym wyścigi polegają, żeby taranować przeciwnika w mojej opinii.

41 oglądałem wyścig na Polsat, ujęcie z kamery Alonso, który wszedł w prawo (gdzieś w połowie wyścigu, tylko raz atakował Massę) na wewnętrzną, miał większą prędkość od Massy i już jego skrzydło było na wysokości tylnej osi Massy co najmniej, gdy na kolejnym łuku w prawo Massa ściął do krawężnika nie zostawiając Alo miejsca na torze, Alonso przyhamował, co słychać było wyraźnie. Podobnie zrobił w Kanadzie MSC Kubicy (gdy Kub wyjeżdżał z boksu), tyle, że Kubica wjechał na trawę, a Alonso dzisiaj przyhamował, gdyby nie to, to by go wyprzedził.

Baby powinien dostać karę za ten start i blok Alonso. Nie żal mi Massy ponieważ niesportowo przyblokował Alonso, który już był po wewnętrznej i go miał, gdyby Massa zostawił mu wtedy miejsce to podejrzewam, że Alo by go wyprzedził. Podejrzewam, że Alo po tym manewrze burzył do zespołu za ten manewr i zespół po naradzie podjął całkiem w mojej opinii słuszną decyzję. Kubica się odgryzł MSC za te jego bloki w całkiem niezłym stylu.

do 9 będą jechać raczej gęsiego. Coś na pewno zyska, lecz niewiele. Z deszczem na 14 byłoby pięknie.

Jeżeli będzie padał deszcz ? Ta taktyka chyba się nie sprawdzi ? Jak to jest ? Zakładają deszcze jakie chcą ?

W moim odczuciu pokazał, że jest czubem. Nie lubię takiej F1. Kierowcy powinni się ścigać, a nie dohamowywać przed prostymi celem spowolnienia rywala za sobą. Takie moje zdanie. Takie zagrania powinny być uznawane za niesportowe, analiza telemetrii i kara przejazdu przez boksy za dohamowania w szczycie zakrętu. Niech ścigają się najlepsi, a leszcze zostają z tyłu.

Ludzie co się tutaj dzieje ? Niejaki fenault f1 team czepia się każdego, podżega do kłótni, a admin zamiast go zbanować jest na jego posyłki. Skoro się wkradli rusajcowe agenty na tą stronę to już jej niczego dobrego nie wróżę. Albo niech się admin opamięta, albo mnie zbanuje to bez wzruszenia i złudzeń pożegnam się z tą stroną i będę każdego do tego gorąco namiawiał. Podeślijcie proszę linka do jakiejś ciekawej strony o F1 bez faszyzmu i agentury. Pozdrawiam.

Szkoda Kubicy, Vettela nie ma co żałować za Australię 2009, a wszyscy Ci jasnowidze, co twierdzili, że na pierwszym zakręcie będzie megakraksa powinni dostać bana i przenieść się na wróżbici.pl

Gdyby było tak jak twierdzi Horner, że w środku byłaby szczelina, która powiększyłaby się przy "odgięciu" górnej części, to owszem, więcej powietrza poszłoby szczeliną, w efekcie czego wytworzyłoby się tam podciśnienie, które wspomagane mniejszym natężeniem przepływającego powietrza na górną część "przygięłoby" górną część z powrotem. I tak bez przerwy, jak flaga na wietrze zacząłby ten górny element spojlera się "kiwać". Na pewno wytworzyłoby to zawirowania powietrza za bolidem, ale czy pozwoliłoby zmniejszyć opór aerodynamiczny ?

Panowie opamiętajcie się, czy naprawdę myślicie, że Ham czy Kub zjechali do boksów po to, aby im zlano paliwa celem wykręcenia lepszego kółka ? Co prawda nie jestem tego pewien, ale podejrzewam, że tam nikt nie zlewa paliwa tylko wypala się je na torze. To są w końcu testy, szkoda czasu na takie pierdoły jak zlewanie paliwa z baku. Co do R30 to podejrzewam, że przesunęli środek ciężkości bardzo do przodu celem odciążenia tylnych opon, których zużycie będzie kluczowe w 2010r. Stąd mają podsterowność, z którą sobie poradzą przednim skrzydłem, które wygeneruje większy docisk aero. 2010 to nie pierwszy sezon, w którym o wyścigu będzie decydowało zużycie opon, głównie tylnich, bo tam jest napęd przenoszony. Czy Renault poszło w dobrym kierunku przekonamy się wkrótce. Ruszcie głowami, oni testują zużycie opon w różnych warunkach, na testy aero mają tunele i czas przed wyścigiem jak również ostatnie testy przedsezonowe. Te czasy które kręcą są śmieszne do poprzednich lat, wystarczy podnieść kaganiec rpm i kilka sekund urwane. Pzdr

Nie wiem Panie i Panowie co Was tak nerwy biorą, kulturalnie Wam napisałem co myślę w temacie. Nie będę się sprzeczał jaka była gospodarczo USA przed drugą wojną światową, chociaż mam pewną wiedzę na ten temat, która nie jest przecież tajna. Napiszę Wam tylko tyle, póki jeszcze nie zacząłem pracy naukowej to też tak ja Wy myślałem, teraz niestety jestem pod wrażeniem potęgi USA i dziwię się, że oni są tacy dobrzy, że dzielą się tą wiedzą z innymi za darmo. Dla przykładu http://www.ncbi.nl m.nih.gov/pub med/ . Co z tego, że Ci czy tamci walczyli i jak doszli do tego, nie tylko amerykanie walczyli. Niedawno ogłoszono ranking światowych uniwersytetów http://www.ar wu.org/ARWU 2009.jsp . Zobaczcie gdzie są niemcy, kraj , z którego pochodzi najwięcej noblistów i w ogóle Europa. Oczywiście rankingi rankingami, osobiście nie zwracam na to szczególnej uwagi, tym bardziej, że to ranking jakiejś tam prywatnej instytucji amerykańskiej notabene, ale jednak jest on ceniony w świecie nauki. Ale w USA nie ma urlopów, Turków z rodzinami, socjali, związków zawodowych, etc, etc, może trochę teraz uginają się pod presją murzynów. I co z tego, że ameryka to kraj analfabetów i nieuków ? To, że zrobiono naukę powszechną nie znaczy dla mnie, że jest to super z punktu widzenia jednostki. Jak jadę do mechanika samochodowego to nie interesuje mnie, czy wie on gdzie leży kraj, w którym wyprodukowano ten samochód, ale czy umie go naprawić. W PL mechanicy jak i wszyscy wiedzą wszystko, a geograficznie to jesteśmy chyba najlepiej wyedukowanym społeczeństwem. To że w ameryce nie wiedzą gdzie leży Polska poza ich brakiem edukacji geograficznej świadczy to też o tym, że aby być potęgą gospodarczą nie trzeba mieć super geografów. Ciekaw jestem co pokażą USF1, ale źle im w F1 nie wróżę. Pozdrawiam.

Witam, martwi mnie ten Schumi. Skoro wraca to znaczy, że Ross go przekonał. Przekonać mógł go tylko w jeden sposób: dostaniesz bolid, którym zdobędziesz mistrza. Obawiam się, że Ross zaskoczy świat jakimś swoim nowym patentem i zniszczy konkurencje jak w tym roku.

przeczuwam, że Vettel jutro kończy na bandzie.

Jak czytam o tej śmiesznej aferze, to do głowy przychodzi mi podziw i pytanie. Podziw dla Ecclestone'a, który ma łeb do biznesu i wymyślania tych śmiesznych afer, jak i pytanie o to ile zarobia na tym kasy.

Hej, skąd wiecie, że Renault ich wyrzuciło czy zwolniło ? W artykule pisze tylko, że opuścili zespół.

Teraz już wiem dlaczego rozruszniki do drogowych ferrari są takie drogie. Jak w F1 Kimiemu mechanicy odpalają brykę w ułamku sekundy rozrusznikiem na pilota, który widzi sam tylko Kochański, to coś musi być na rzeczy. Kochański wydaje się być bardzo zapatrzony w LT. Nie zauważył z minutę, jak Heidfeld wyprzedził kogoś tam, chyba Vettela. Nota bene Vet dał się łatwo wyprzedzić Kubicy, a za zepchanie powinien dostać karę $, gdyby Kub nie odbił na trawę to mogło być tragicznie. Nie jestem speco, ale chyba należy chłopaków oduczać takich zagrywek, to nie był start na pierwszej prostej. Ciekawe, że jednym kołem napędowym na trawie Kubax dał radę się rozpędzać, nie mają tam mech różnicowych ?

20. Voight zobacz sobie na ofi stronie FOM video Kimi Raikkonen Turkey 2009 On board i uwież mi, że na tej długiej prostej przed nawrotem na prostą startową Hamilton zamykał obrotomierz, Kimiemu tutaj niewiele brakło, gdyby użył KERS to najprawdopodobniej zamknąłby.

2.niza nie przesadzaj, on nie narażał swojego zdrowia ani życia jakoś znacznie, wiesz jaka jest prędkość na wyjściu z tego zakrętu ? Oglądałem to teraz i faktycznie wygląda to podejrzanie, tak jakby na wyjściu przycisnął, zerwał tylną oś i co ciekawe on w ogóle nie skontrował. Możliwe, żeby był aż takim leszczem za kierownicą ? Wydaje się mało prawdopodobne, ale z drugiej strony wpiszcie w youtube: nelsinho spins out . Ten gość wygląda na niezłego przygłupa.

KERS jest trudny dla komentatorów Polshitu. Pamiętam jak w Turcji na długiej prostej z podjazdem pod górę ktoś z KERSiarzy użył KERS do zamknięcia obrotomierza na najwyższym biegu, po czym oczywiście przestał go używać, po czym Borowczyk wyraził zdziwienie, że tak nagle przestał używać KERSu na tej prostej :)